W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia prasowe, że Apple postanowiło zakończyć projekt okularów rozszerzonej rzeczywistości. Tymczasem Meta, kierowana przez Marka Zuckerberga, nadal odnosi wielkie sukcesy dzięki projektowi inteligentnych okularów Ray-Ban, osiągając sprzedaż ponad miliona sztuk. Pytanie, które zaprząta umysły społeczności technicznej brzmi: Co się dzieje i dlaczego Apple zdecydowało się na takie działanie? Jeśli Bóg pozwoli, w kolejnych akapitach znajdziesz wszystkie szczegóły.
Apple podjęło decyzję o wstrzymaniu projektu okularów rozszerzonej rzeczywistości!
Według Bloomberga projekt okularów rozszerzonej rzeczywistości, znany jako N107, to zwykła para okularów z wbudowanymi wyświetlaczami w soczewkach, które miały łączyć się z komputerami MacBook firmy Apple. Zapewniłoby to również wirtualne wrażenia wizualne, dokładnie takie, jakie oferuje Okulary Vision Pro. Ale zaletą w tym przypadku jest to, że nie ma potrzeby ogromnego projektu ani wysokiej ceny, a wszystko to idzie w kierunku klientów Apple.
Ponadto Apple planowało wprowadzić funkcję przyciemniania szkieł, podobną do technologii EyeSight w okularach Vision Pro. Funkcja ta miałaby informować innych o statusie użytkownika, niezależnie od tego, czy jest on zajęty, czy nie. Podobno projekt okularów AR nie obejmował kamery ani funkcji mieszanej rzeczywistości, które znajdziemy w Vision Pro.
Skoro znamy już wszystkie szczegóły, to gdzie jest problem? Taką odpowiedź przedstawił amerykański dziennik Bloomberg, wskazując, że Apple musiało stawić czoła wielu poważnym wyzwaniom podczas opracowywania okularów łączących w sobie satysfakcjonującą dla klientów wydajność z rozsądną ceną. Początkowe plany zakładały również podłączenie okularów do iPhone'a, ale wysokie zużycie energii okazało się pierwszą i główną przeszkodą stojącą na drodze ambicji Apple. W tym miejscu iPhone nie był w stanie działać efektywnie. Co skłoniło Apple do podjęcia decyzji o połączeniu okularów z urządzeniami Mac. Tu właśnie tkwi problem, gdyż jest on powiązany z okularami rozszerzonej rzeczywistości używanymi w MacBooku. Projekt nie został dobrze przyjęty podczas testów wewnętrznych, co było głównym powodem jego anulowania.
Przyszłość Apple na rynku inteligentnych okularów w świetle postępu konkurencji
Anulowanie tego projektu stawia pytania o strategię Apple w obszarze rozszerzonej rzeczywistości, zwłaszcza po wcześniejszych doniesieniach, że kolejny projekt okularów został zatrzymany w 2023 roku. Prace nad drugą generacją Vision Pro również zwalniają na rzecz opracowania tańszego wersja obecnego urządzenia, przed którą stoją wyzwania w zakresie szerokiego rozpowszechnienia na całym świecie.
Wręcz przeciwnie, firmy konkurencyjne nadal umacniają swoją obecność w tym sektorze. Na targach CES 2025 zaprezentowano szereg inteligentnych okularów, a Google wzmocniło swoją obecność, wprowadzając system Android XR. Samsung z kolei ogłosił projekt Moohan, mający na celu opracowanie nowych okularów rozszerzonej rzeczywistości.
Z kolei Meta wprowadziła w zeszłym roku okulary Orion, które wykorzystują wyświetlacze Micro LED i bransoletkę sterowaną neuronalnie, a Mark Zuckerberg nadal promuje inteligentne okulary jako przyszłą platformę dla sztucznej inteligencji. Meta planuje również wprowadzenie na rynek inteligentnych okularów marki Oakley oraz udoskonalonej wersji inteligentnych okularów Ray-Ban z wyświetlaczem, których premiera planowana jest na koniec tego roku.
Źródło:
Dobranoc
Apple zawsze szuka technologii w rozmiarze i odniósł wielki sukces w tym równaniu od czasu iPoda do iPada i iPhone'a. Okulary rozszerzonej rzeczywistości są odpychające ze względu na rozmiar i cenę, więc zastanów się dobrze, zanim kupisz te okulary, i wierzę, że to jest największą przyczyną spadku sprzedaży okularów.
cena, cena, cena…
Cena wydaje się być największą przeszkodą utrudniającą popularność Vision Pro, co jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę, że są one skierowane do określonej kategorii użytkowników, a nie do ogółu konsumentów. Ale problemem nie jest tylko cena, ale także stosunek jakości do ceny – płacąc tyle, oczekujesz niezawodnego produktu typu „wszystko w jednym”, a nie urządzenia, które ma takie problemy, jak krótki czas pracy baterii i konieczność noszenia przy sobie zewnętrzny akumulator i duża waga, co utrudnia długotrwałe użytkowanie. Niewygodny.
Krótko mówiąc, gdyby urządzenie było tak samo niezbędne użytkownikowi jak telefon czy laptop, jego cena byłaby bardziej uzasadniona. Jeśli jednak jest to produkt raczej uzupełniający niż podstawowy, cena staje się przeszkodą, którą pokonać może jedynie bardzo ograniczona grupa profesjonalistów i entuzjastów technologii.
Cześć Abu Hamad 👋, Twój komentarz jest głębszą dyskusją na temat stosunku jakości do ceny produktów technologicznych. Zgadzam się z Tobą w tej kwestii, gdyż dla wielu osób wysoki koszt może być przeszkodą, zwłaszcza jeśli wartość dodana dla użytkownika jest niejasna lub nieuzasadniona. 🤷♂️😅
Pamiętajmy jednak, że postęp technologiczny zawsze ma swoją cenę i czasami musimy zapłacić, aby skorzystać z nowych, zmieniających życie funkcji. 😌📱
Dziękujemy za udział!
Cześć, szczerze mówiąc, nie zrozumiałam artykułu, ale czy miałaś na myśli okulary?
Apple VisionPro
Szczerze mówiąc, postrzegam je jako zwykłe okulary, szczerze mówiąc, a ich cena jest wysoka, jeśli to miałeś na myśli, a to był główny powód napisania artykułu, wujku. Jeśli to nie jest powód, mam nadzieję, że tak .
Cześć Saad Al-Dosari44 🙋♂️, dziękuję za komentarz. Celem artykułu nie było omówienie okularów Apple Vision Pro, lecz zwrócenie uwagi na decyzję Apple o zakończeniu projektu okularów rozszerzonej rzeczywistości i wyzwania, z jakimi firma musiała się zmierzyć w trakcie procesu ich rozwoju. Jeśli chodzi o Twoją opinię na temat okularów Apple Vision Pro, to do pewnego stopnia się z Tobą zgadzam, cena jest trochę wysoka, ale nie zapominajmy, że każdy nowy produkt na początku wiąże się z wysoką ceną, która z czasem maleje. Zawsze istnieją różnice w gustach i opiniach, a w świecie technologii jest to piękne 🌍💻👓.
Myślę, że to dlatego, że jest to droga technologia i inwestowanie w nią nie jest zbyt opłacalne, zwłaszcza że jesteśmy producentem, a nie użytkownikiem tej technologii.
Pomysł długotrwałego noszenia okularów jest niepraktyczny dla użytkownika... ponieważ człowiek nie toleruje niczego, co utrudniałoby normalne widzenie i codzienne funkcjonowanie!! ...Wszystkie okulary rozszerzonej rzeczywistości... będą miały bardzo ograniczone zastosowanie i będą przeznaczone do zastrzeżonych celów... lub zawiodą!!
Cześć Shady 🙋♂️, Twój punkt widzenia naprawdę odzwierciedla rzeczywistość! Pamiętajmy jednak, że wczesne innowacje technologiczne często napotykają podobne wyzwania. Pamiętasz na przykład, jak ludzie narzekali na iPhone'y, bo nie miały fizycznej klawiatury? 😅 Kto wyobraża sobie życie bez ekranów dotykowych! Być może potrzebujemy trochę czasu, aby przystosować się do technologii rozszerzonej rzeczywistości. 🕶️🚀
Myślę, że z mojego punktu widzenia Apple nie musi tego produkować i nie jest to zbyt popularne. Wystarczy produkować to, co jest dostępne u innych firm, tylko dla okularów, a Apple skupia się na rozwijaniu iPhone'a i innych swoich produktów.
Cześć Abdul Aziz 🙋♂️, naprawdę poruszyłeś ważną kwestię. Apple zawsze robi na nas wrażenie koncentracją na dostarczaniu produktów najwyższej jakości i wydajności. Nie zapominajmy jednak, że Apple ma doświadczenie w zdobywaniu nowych rynków i dokonywaniu na nich rewolucji. Możliwe więc, że w przyszłości będziemy świadkami nowej wizji Apple dotyczącej świata rozszerzonej rzeczywistości! 😎🍏